środa, 30 lipca 2008

30.7.08 - zaczarowany zabawkami

Pojechaliśmy dziś z Tobą do ogromnego sklepu z zabawkami. Tatuś trzymał Cię na raczkach tak ze mogłeś wszystko oglądać - patrzyłeś jak zaczarowany. Kiedy Tata podchodził z Toba do półek Ty wyciągałeś raczki go każdej zabawki :) później dotykałeś, chciałeś je zrzucać, a zabawki które daliśmy Ci potrzymać chciałeś od razu włożyć do buźki. Bardzo ciężko było Ci coś wybrać - było tego tak dużo. Spędziliśmy sporo czasu zanim zdecydowaliśmy się na 3 zabaweczki. Jedna zabawka na teraz a dwiema pozostałymi będziesz bawił się już za kilka miesięcy.
Przedwczoraj na obiadek dostałeś swoje pierwsze mięsko z fasolka. Mięsne danie w ogóle Ci nie podchodziło i zaciskałeś usta - nie pozwoliłeś łyżeczce z mięsnym obiadkiem wejść do buźki. Za to dziś ślicznie jadłeś zupkę z samych warzywek.
Od kilku dni uczę Cie samodzielnego zasypiania i bardzo dobrze nam to wychodzi! Po wieczornym karmieniu kładę się przy Tobie i pozwalam abyś sam zapadł w sen. Najczęściej zasypiasz z zabawką w dłoni z która bawisz się przed snem.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna